poniedziałek, 13 lipca 2015

Crazy Cat Lady

Hej, kochani!


Muszę przyznać, że mam fioła na punkcie zwierząt. I tych dzikich, jak i domowych. Dziwne więc byłoby, gdybym, nie posiadała żadnego futerkowego malucha. W moim domu zawsze były małe zwierzęta, od papużek i rybek po króliki. Od zawsze marzyłam o psie, jednak nigdy nie miałam warunków, tj. dom z ogrodem. Niedawno przeprowadziłam się z bloku (10 piętro) do domku jednorodzinnego (z ogrodem!), jak dla mnie, była to ogromna zmiana. Nie czekałam więc długo i po zakończeniu wstępnych remontów, zdecydowałam się na przygarnięcie psa i paru kotów. Idris jest rasy Flat Coated Retriever i, gdy wzięłam go pod swój dach miał niecałe dwa miesiące. Zakochałam się w tej puszystej, grubej kulce od momentu, gdy pierwszy raz go ujrzałam. Teraz ma on ponad rok i na zdjęciach widać, jak duży urósł.

Moje dwa koty, Mikey i Sola są rasy Norweski Leśny i pochodzą z Norwegii. Można by powiedzieć, że są obcokrajowcami. ;) Ostatnio stwierdziłam, że moje serce jest na tyle wielkie, żeby znalazło się miejsce jeszcze dla jednego. I tak oto Lilian zawitał w naszej rodzinie. Jest to kot rasy Ragdoll i sama jego nazwa wskazuje na jego zachowanie, tzn. jest to kot bardzo ugodowy i spokojny. Nie ma problemu nawet wtedy, gdy dzieci chcą się z nim pobawić. Oczywiście potrzebował trochę czasu, by reszta domowników (zwierząt przed nim) go zaakceptowała. Teraz są najlepszymi kumplami.


Idris




Mikey




Sola




Lilian




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Lady Stassie , Blogger